Gry do plecaka

Kroniki Zamku Avel - recenzja gry

Kroniki Zamku Avel - recenzja gry

W magicznym świecie Zamku Avel nad światem unosi się wiele księżyców, które zsyłają na mieszkańców magiczne dary. To bogaty i wspaniały świat, pełen druidów i czarodziejów. Jednak nad tym spokojnym światłem zawisło śmiertelne niebezpieczeństwo. Do świata Avel zbliżył się czarny księżyc Kurodar, który obudził złe moce czyhające w lasach. Zalęgło się w nich od złych stwórów o wieść niesie, że niedługo obudzi się Monstrum, które poprowadzi hordy stworów do podboju tego świata i Zamku Avel... Tak zaczyna się opowieść, która wprowadza graczy w niezwykły klimat świata magii i mrocznych stworów. W której nie ma miejsca na rywalizację, bo wszystkich łączy jeden cel: pokonać Monstrum i ocalić świat.

Kroniki Zamku Avel to gra planszowa, w którą śmiało może zagrać cała rodzina. Jedynym ograniczeniem jest liczba graczy, która maksymalnie może liczyć 4 osoby. Z pewnością nie ma tutaj znaczenia wiek graczy, z założeniem że mają minimum 8 lat, potrafią "wejść" wyobraźnią w uniwersum gry i zrozumieć jej zasady, które wcale nie są trudne. Łatwo zrozumieć jakie są cele gry, co należy do członków drużyny i opracować wspólną strategię, dzięki któreś Zamek Avel zostanie uratowany przez złymi mocami.

Kroniki Zamku Avel

 

Zasady gry Kroniki Zamku Avel

Na samym początku graczy może niepokoić wielość elementów gry (pudełko ma pokaźną wagę), ale po rozpakowaniu i rozdzieleniu elementów na części, przeczytaniu instrukcji, wszystko zaczyna się układać w spójną całość. 

Kroniki Zamku Avel

Na początku tworzymy postacie o unikalnych imionach. Każdy z graczy otrzymuje własną planszę gracza, przy użyciu której będzie określał zdrowie i ekwipunek swojego bohatera. I już tutaj jest frajda dla młodszych graczy, którzy mogą swoje postacie opisać, a nawet pokolorować według własnej fantazji. Na planszetkach bohaterów przez całą grę gracze będą ustawiać zdobyte elementy zbroi, monety i tajemne eliksiry. Zbroje w trakcie gry będzie można udoskonalać, dzięki czemu moc walki i obrony gracza będzie się zwiększała. 

Planszetka bohatera - Kroniki Zamku Avel

Między graczami znajduje się ułożony z heksagonalnych pól świat Avel. Z jednej strony znajduje się Zamek Avel, w którym na początku gry znajdują się bohaterowie. Z drugiej strony ułożonych pól znajduje się legowisko Monstrum. Pola z wyjątkiem pól przylegających do zamku odwrócone są do góry dnem i będą odkrywane w ramach podróży bohaterów po świecie. Trzeba być ostrożnym: niemal na każdym polu kryją się legowiska stworów. W przypadku 4 graczy, drużyna ma 11 dni, aby odkrywać świat, pokonywać napotkane stwory i zyskiwać dzięki temu dodatkowe umiejętności związane z ekwipunkiem, a także przygotowywać zamek do sądnego dnia. 11 dnia Monstum się budzi, a wraz z nim wszystkie nie pokonane wcześniej przez bohaterów stwory. Wszystkie stwory wraz z głównym potworem kroczą w kierunku zamku i tylko dzięki współpracy gracze mogą uchronić zamek przed upadkiem. 

Kroniki Zamku Avel

Każda walka polega na rzucaniu kośćmi, na których narysowane są symbole uderzeń, parowania i obrony tarczą. W zależności od rodzaju stwory dysponują różną ilością różnych kości, podobnie bohaterowie. Im więcej ekwipunku posiadają w swych zasobach, tym mogą używać większej ilości kości i tym samym być skuteczniejszymi w walce. Pokonane stwory znikają z planszy, ale na ich miejsce czekają nowe. Dlatego w sądnym dniu jest naprawdę gorąco. Podczas podróży przez świat gracze mogą kupować mury, które udoskonalą zamek, budować pułapki na Monstrum i pieczęcie, którymi blokuje się siedliska stworów. Każdy ruch powinien być przemyślany i przygotowywać drużynę do skutecznego stawienia oporu siłom zła. Jeśli tylko gracze będą wobec siebie lojalni i będą wspólnie ustalać strategię działania, sukces jest w zasięgu ręki.

 

Kroniki Zamku Avel - nasza opinia

Kroniki Zamku Avel to rewelacyjna gra dla 4 a nawet dla 1 osoby. Wspaniale zarysowany świat wciąga, a forma kooperacji a nie rywalizacji uczestników sprawia, że nie ma ryzyka, że ktoś będzie się czuł gorszy lub przegranym. Jeśli przegrywają, to wszyscy, wygrywają również wszyscy. Można porównać to do zabawy w escape roomie, gdzie wszyscy pracują dla zwycięstwa całej drużyny. 

Obawę może budzić czas gry, ale - wbrew pozorom - gra się absolutnie nie nuży. Godzina lub więcej spędzone na wspólnej zabawie, angażują wszystkich jak w dobry film. mnogość możliwości, ustawień, stworów sprawiają, że trudno o powtarzalność, dlatego można powiedzieć, że Kroniki Zamku Avel to gra na wiele równie interesujących sesji. Mogą w nią grać zarówno rówieśnicy, jak i wielopokoleniowa rodzina. To fantastyczna opcja na długi zimowe wieczory w domu. Można też z powodzeniem zabrać grę na rodzinny wyjazd i wieczory przy kominku w pensjonacie. Do plecaka gra się raczej nie nadaje, ze względu na wymiar i ciężar, jak już wspominaliśmy, nie najmniejszy. W każdym razie to jedna z ciekawszych gier w jaką mieliśmy okazję zagrać i z pewnością niejednokrotnie będziemy do niej wracać

Serdecznie polecamy! 

 

Gra "Kroniki Zamku Avel"

Wydawnictwo: Rebel
Liczba graczy: 1-4
Czas gry: 60-90 min.
Wiek: 8+

Strona sklepu Wydawnictwa: https://www.rebel.pl/gry-planszowe/kroniki-zamku-avel-2004904.html 

 

Przeczytaj również

REKLAMA
REKLAMA